Jak wygląda rumień wędrujący, leczenie

Charakterystyczne oznaki ukąszenia przez kleszcza to swędzenie i zaczerwienienie skóry. Może zdarzyć się tak, że zaczerwienienie zacznie się powiększać przyjmując postać rumienia wędrującego.

Jeśli zmiana skórna, która powstała w skutek ugryzienia kleszcza znika i nie ma poza tym żadnych niepokojących objawów, to nie trzeba się martwić, że pajęczak przeniósł jakąś chorobę. Natomiast powstanie rumienia, który staje się na dodatek coraz większy jest niestety objawem boreliozy. Rumień powstaje zwykle około tydzień po ugryzieniu przez kleszcza. Początkowo jest to nieduża czerwona plamka czy grudka. Kiedy jednak się rozrośnie, to może mieć nawet 7 centymetrowa średnicę. Plama ma okrągły kształt i jest jaśniejsza w środku. Wyraźnie można zauważyć jej czerwone brzegi. Zdarza się też tak, że ma postać czerwonej palmy i czerwonego okręgu dookoła niej. Czasami cała plama jest prawie jednolita. Chociaż rumień pełzający wygląda nietypowo, to nie swędzi, ani nie boli. W przypadku, kiedy zmiana skórna powstaje w niewidocznym miejscu, to opóźnia to zdiagnozowanie boreliozy. Warto dodać tutaj, że chociaż rumień jest bardzo charakterystycznym objawem tej choroby, to nie zawsze się pojawia. Oczywiście istnieją też inne objawy boreliozy, ale nie zawsze są od razu właściwie rozpoznane. Kiedy plama zostanie uznana przez lekarza za rumień wędrujący podejmuje się natychmiastowe leczenie. Nie są tu wymagane dodatkowe badania w postaci testów serologicznych. Zresztą na samym początku choroby i tak mogą wyjść ujemne. Rumień bywa czasami mylony z uczuleniem, chociaż jego pierścieniowaty wygląd nie pozostawia zwykle wątpliwości. Po prostu zawsze, kiedy zauważy się u siebie jakąś nietypową zmianę skórną należy iść do lekarza.

Im szybciej zauważy się rumień wędrujący i pójdzie do lekarza, który zdiagnozuje boreliozę, tym skuteczniejsze będzie leczenie. Jeśli choroba zostanie szybko rozpoznana, to podaje się antybiotyki, które powinny szybko pomóc. Bywa tak, że leczenie rozpoczyna się w późniejszym etapie choroby i wtedy potrzebne są mocniejsze antybiotyki, które bierze się też dłużej. Zdecydowana większość osób zarażonych boreliozą zostaje całkowicie wyleczona, u niektórych występują nawroty lub postać przewlekła choroby.