Kiedy robi się cieplej, to w końcu można cieszyć się z przebywania na łonie natury. Natomiast trzeba też zachować  odpowiednie środki ostrożności, bo właśnie wraz z nadejściem lata uaktywniają się kleszcze. W Polsce występują one przede wszystkim na Podlasiu, Mazurach, Suwalszczyźnie oraz Dolnym Śląsku.

Jednak gdziekolwiek się wybieramy, to warto mieć na uwadze, że kleszcze mogą znajdować się wszędzie tam, gdzie jest las, łąka, roślinność nadwodna, zagajnik, paprocie, czarny bez, leszczyna oraz jeżyny. W związku z tym po każdym spacerze trzeba dobrze obejrzeć swoją skórę i wytrzepać ubrania. Należy też sprawdzić czy nie trzeba usunąć kleszcza swojemu zwierzęciu. Natomiast bardzo ważną sprawą jest właściwa ochrona przed ugryzieniami kleszczy. Istnieją na to różne sposoby. Najlepiej stosować wszystkie możliwe jednocześnie. Po pierwsze warto używać środków na kleszcze. Są to spreje, maści, żele które nanosi się na skórę i w ten sposób odstrasza pajęczaki przed ukąszeniem. Wybór rozmaitych środków jest naprawdę duży. Zazwyczaj działają również na komary. Kolejna istotna rzecz, szczególnie podczas przebywania w lesie, to odpowiedni sposób ubrania. Żeby nie było potrzeby wyciągania kleszcza, to trzeba po prostu postarać się o to, żeby nie miał gdzie się wgryźć. Należy zakładać bluzki z długim rękawem, spodnie z długimi nogawkami, coś na głowę oraz całe buty.

Wiele osób decyduje się też na szczepionkę na kleszcze. Jest również dostępna wersja dla dzieci. Szczepionka chroni przed odkleszczowym zapaleniem opon mózgowych. Jest to jedna z dwóch najczęściej przenoszonych przez kleszcze chorób. Druga to borelioza. Jej charakterystycznym objawem jest rumień wędrujący. Rumień to specyficzna plama, która rozrasta się do dość dużych rozmiarów. Oznaką ukąszenia przez kleszcza jest niewielkie zaczerwienienie dookoła miejsca ugryzienia. Jednak jeśli zacznie się ono rozrastać, to można podejrzewać boreliozę. Czasami, pomimo iż doszło do zakażenia bakterią boreliozy, rumień się nie pojawia. Wtedy trudniej jest zdiagnozować chorobę, bo jej pozostałe objawy przypominają grypę. Boreliozę leczy się antybiotykami. Im szybciej zostanie podjęta antybiotykoterapia, tym większe szanse na całkowite wyleczenia.